Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspaniały gest Koła Gospodyń Wiejskich Topola ze Skalbmierza. Przekazały pacjentkom chorym na raka piersi własnoręcznie uszyte poduszki

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Wideo
od 12 lat
Ponad 100 specjalnych poduszek oraz 200 torebek wspierających rekonwalescencję pacjentek po usunięciu piersi przekazało Koło Gospodyń Wiejskich Topola ze Skalbmierza do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. To piękny gest, który pomoże wrócić do zdrowia po ciężkiej chorobie.

Wspaniały gest Koła Gospodyń Wiejskich Topola ze Skalbmierza. Uszyły poduszki dla chorych na raka pacjentek

W piątek, 13 marca, panie z Koła Gospodyń Wiejskich Topola wraz z Kamilem Włosowiczem, zastępcą burmistrza Skalbmierza, opiekunem grupy, przybyli do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii z wyjątkowymi prezentami.

Zobacz zdjęcia:

- Przyjechały dary serca dla naszych pacjentek po usunięciu raka piersi. To, co jest w tym najważniejsze to pamięć i troska o chorych, którzy przechodzą bardzo trudne chwile. Poduszki, które panie z Koła Gospodyń Wiejskich nam przekazały zapobiegają obrzękom limfatycznym. Uszyły też torebki pomocne do chowania buteleczek służących do odsysania chłonki. To wielki gest – podkreślał profesor Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach.

Anna Opuchlik, kierownik Zakładu Rehabilitacji dodaje, że poduszki ułatwią zachowanie pacjentkom odpowiedniej pozycji ułożeniowej po operacji. - Z kolei torebeczki będą bardzo przydatne dla pacjentek, które przechodziły rekonstrukcję piersi. Można w nich umieścić dren i zapobiec jego uszkodzeniu. Samo to, że ktoś zrobił dla naszych pacjentek coś bezinteresownie jest wspaniały. Ja zawsze podkreślam idąc do naszych pań, że to prezent od Koła Gospodyń Wiejskich w Skalbmierzu, a one proszą żeby przekazać gorące podziękowania – mówi z uśmiechem fizjoterapeutka.

- Koło jest też grupą „Szycie od serca”. Nasza działalność ukierunkowana jest na niesienie pomocy, więc nawet się nie zastanawiałyśmy. Te poduszki i torebki szyłyśmy cyklicznie. Zaczęłyśmy we wrześniu. Spotykałyśmy się co piątek wieczorami w remizie w Topoli i szyłyśmy po dwie godzinki. Do pomocy zaprosiłyśmy też panie z innych kół, więc było nas kilkadziesiąt – informuje Monika Chat-Komoniewska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Topola. - Każda z pań była chętna i każda robiła to z radością – dodaje.

Zobacz zdjęcia:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie