Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki sekcji zwłok kobiety zmarłej po cesarskim cięciu. Śledczy przesłuchują pracowników Szpitala Kieleckiego świętego Aleksandra

Paulina Baran
Paulina Baran
41 - letnia Mariola zmarła w szpitalu przy ulicy Kościuszki w Kielcach z do tej pory niewyjaśnionych powodów.
41 - letnia Mariola zmarła w szpitalu przy ulicy Kościuszki w Kielcach z do tej pory niewyjaśnionych powodów. Dawid Łukasik
Do Prokuratury Regionalnej w Krakowie dotarły wyniki sekcji zwłok i badań toksykologicznych 41-letniej kobiety, która w grudniu ubiegłego roku zmarła w Szpitalu Kieleckim imienia świętego Aleksandra po wykonanym przez medyków cesarskim cięciu. Śledczy przez najbliższe dwa miesiące nie chcą jednak mówić o powodach śmierci pacjentki, ponieważ do tego czasu trwają przesłuchania personelu lecznicy, a to godziłoby w dobro śledztwa. Przypominamy, że w tej sprawie nikt nie usłyszał zarzutów.

Tragedia w Szpitalu Kieleckim. 41-latka zmarła z nieustalonych do tej pory przyczyn

Jak już informowaliśmy, do niewyobrażalnej tragedii doszło w wigilijną noc, 24 grudnia w Szpitalu Kieleckim imienia świętego Aleksandra, mieszczącego się przy ulicy Kościuszki w Kielcach. 41-letnia kobieta, u której wcześniej przeprowadzano cesarskie cięcie, zmarła z nieustalonych do tej pory przyczyn. Czytaj więcej:

Śmierć po cesarce w Szpitalu Kieleckim - sprawę komentuje lekarz

Dokładnie miesiąc od śmierci 41-letniej pacjentki kieleckiego szpitala, sprawę skomentował dla "Echa Dnia" wojewódzki konsultant medyczny do spraw położnictwa i ginekologii, profesor doktor habilitowany nauk medycznych, Przemysław Oszukowski, który sprawdzał, czy lecznica postępowała zgodnie z procedurami, czy na miejscu był personel, czy szybko zareagował oraz czy szybko podano niezbędne do ratowania życia kobiety leki.

ZOBACZ treż:
Gdzie Ci młodzi? Te świętokrzyskie miasta "starzeją się" najszybciej. Średnia wieku jest tam największa. Mieszkasz w jednym z nich?

Jak się okazuje, cesarskie cięcie wykonał doświadczony lekarz z wieloletnią praktyką, w tym czasie na dyżurze porodówki było też dwóch innych lekarzy, a personel wykonywał wszystko to, co było możliwe do zrobienia. Szczegółowo piszemy o sprawie tutaj:Jak doszło do tragedii na porodówce w Kielcach? Lekarz mówi o tym, co działo się w szpitalu tuż przed śmiercią 41 - letniej kobiety

Śmierć po cesarskim cięciu. Szpital Kielecki nie podaje przyczyny zgonu kobiety

Przypominamy, że szpital nie podał szczegółów sprawy, ale przesłał do redakcji "Echa Dnia" oficjalne oświadczenie, w którym czytamy:

Szpital Kielecki świętego Aleksandra Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Kielcach nie może udzielić informacji o stanie zdrowia pacjentki oraz przyczynach śmierci. W celu zapewnienia dziecku należytej ochrony i opieki, poinformowaliśmy o tym przykrym zdarzeniu Sąd Rodzinny oraz Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Szpital jest gotów do współpracy z wszystkimi służbami w celu wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz zapewnienia dziecku należytej opieki. Jednocześnie przekazujemy wyrazy współczucia rodzinie zmarłej.

Śmierć kobiety po cesarskim cięciu w Kielcach. Prokuratura nie ujawnia wyników sekcji zwłok

Kluczem do rozwikłania tajemnicy śmierci 41-latki w kieleckim szpitalu może być opinia biegłych sporządzona między innymi na podstawie wyników sekcji zwłok i badań toksykologicznych zmarłej pacjentki. Opinia już dotarła do Prokuratury Rejonowej w Krakowie, ale na razie nie zostanie udostępniona opinii publicznej.

- Obecnie trwają przesłuchania personelu szpitala, więc ujawnienie opinii biegłych godziłoby w dobro śledztwa. Kwestia podania do publicznej informacji wyników badań rozstanie rozważona po zakończeniu czynności procesowych, czyli za około 2 miesiące

- poinformowała "Echo Dnia" Katarzyna Duda, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie.

Śmierć po cesarskim cięciu w Szpitalu Kieleckim. Dramat w rodzinie zmarłej

41-letnia kobieta, która zmarła po cesarskim cieciu w Szpitalu Kieleckim mieszkała razem z dwójką dzieci w Kielcach. Jej córka - 13-letnia Nikola i syn - 16-letni Mateusz chodzili do Szkoły Podstawowej numer 27 w Kielcach, ale po śmieci mamy zamieszkali z babcią w miejscowości Kostrzeszyn, w gminie Złota, w powiecie pińczowskim. Kobieta osierociła jeszcze dwójkę dorosłych dzieci oraz nowo narodzoną córeczkę.

Szczegółowo o dramacie bliskich zmarłej kobiety piszemy tutaj: Rozpacz w rodzinie kobiety, która zmarła po porodzie w Szpitalu Kieleckim. Kielczanka przed śmiercią dzwoniła do bliskich

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maciej Wąsik zeznaje przed komisją śledczą. Doszło do awantury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie