Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autohipnoza moze pomóc w leczeniu niektórych dolegliwości

Redakcja
Autohipnoza może pomóc w leczeniu niektórych dolegliwości, a nawet pomóc w porodzie. Duże zainteresowanie praktykami paramedycznymi sprawiło, ze ostatnio stały się one przedmiotem rzetelnych studiów.

Naukowcy sprawdzają, czy aby na pewno metody te rzeczywiście pomagają choremu. Przedmiotem badan jest także terapeutyczna wartość autohipnozy, czyli wprowadzanie się chorego w stan swego rodzaju transu. Z eksperymentów, które przeprowadzono na Uniwersytecie Florydy w Gainesville (USA), wynika, ze autohipnoza wzmacnia psychikę chorego, pomagając mu łatwiej znieść niektóre zabiegi i inne interwencje medyczne.

Szczególnie interesujące okazało się odkrycie, ze dzięki autohipnozie kobieta może łatwiej urodzić dziecko. - Osoby, które na nasze życzenie stosowały autohipnoze, znacznie łatwiej radziły sobie ze stresem, lekiem i bólem towarzyszącym operacji chirurgicznej. Natomiast u ciężarnych kobiet, które przed urodzeniem dziecka wprowadzały sie w stan podobny do hipnozy, rzadziej obserwowaliśmy komplikacje okołoporodowe - mówi Paul Schauble, główny autor badan.

O hipnozie wciąż wiemy mało. Jest to stan zbliżony do uśpienia, jednak nie mający nic wspólnego z normalnym snem. Osoba zahipnotyzowana może wykonywać rozmaite czynności, odbierać wrażenia zmysłowe i skupiać uwagę - jej ciało jest uśpione, lecz mózg pozostaje aktywny. Pod wpływem hipnozy możemy przestać odczuwać ból lub doprowadzić do zmiany w funkcjonowaniu tkanek i narządów. O autohipnozie mówimy wtedy, gdy człowiek sam wprowadza się w stan uśpienia, na przykład drogą sugestii lub poprzez skupienie uwagi na jakimś przedmiocie zewnętrznym.
Schauble sądzi, ze autohipnoza mogłaby znaleźć zastosowanie we współczesnej medycynie jako sposób przygotowania pacjentów do operacji chirurgicznych.

- Z naszych obserwacji wynika, ze odpowiednio przeszkolony pacjent, który w obecności doświadczonego psychologa sam wprowadza się w stan uśpienia, przestaje się obawiać czekającego go zabiegu, a po jego zakończeniu odczuwa mniejszy ból i szybciej wraca do zdrowia - podkreśla Schauble.

Najlepszym sposobem jest wizualizacja, czyli wyobrazanie sobie, ze znajdujemy sie w innym miejscu, znacznie przyjemniejszym niz szpital. Latwo powiedziec, ale jak to uczynic, gdy wokól slychac szczek narzedzi medycznych. - To prostsze niz sie wydaje, przynajmniej dla pewnej kategorii osób.

Po odpowiednim treningu mozna dośc szybko przenieśc sie na nadmorską plaze lub po prostu do wlasnego domu, który zwykle kojarzy nam sie z bezpieczenstwem - uwaza Schauble. W eksperymencie, który zaproponowal, pacjenci mieli wyobrazic sobie, ze znajdują sie w zimowym górskim kurorcie. - Jeśli taką osobe poprosimy teraz, aby dlonie wlozyla do śniegu, a nastepnie przeniosla je na twarz, uzyskamy efekt znieczulający.

W jednym z testów klinicznych, które przeprowadzil uczony, uczestniczylo 20 ciezarnych kobiet. Zahipnotyzowaly sie one przed urodzeniem dziecka. Okazalo sie, ze zadna z nich nie wymagala podczas porodu interwencji chirurgicznej. Za to w grupie kontrolnej skladającej sie z 20 kobiet, które zostaly standardowo przygotowane do porodu, taka interwencja byla konieczna az w 8 przypadkach. - Kobiety znajdujące sie w hipnozie byly bardziej zrelaksowane, dzieki czemu wykonywaly wszystkie polecenia lekarzy w spokoju i skupieniu.

Tymczasem pozostale kobiety byly zaniepokojone, rozkojarzone i spiete, co mialo wplyw na przebieg porodu - objaśnia Schauble.
Obecnie sprawdza on skutecznośc autohipnozy na nadciśnieniowcach. Próbuje ich namówic do zmiany stylu zycia: ograniczenia konsumpcje soli, pozbycia sie zbednych kilogramów czy rzucenia palenia. Wstepne wyniki - twierdzi naukowiec - są zachecające.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie