Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Stefan Zabłocki, jedna z ostatnich żyjących osób, które przeżyły likwidację getta w Kielcach

OPRAC.:
Tomasz Trepka
Tomasz Trepka
Stefan Zabłocki w Kielcach w 2012 roku
Stefan Zabłocki w Kielcach w 2012 roku archiwum
Zmarł Stefan Zabłocki, jedna z ostatnich osób, które przeżyły likwidację getta w Kielcach. Informację o jego śmierci przekazało Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego.

Zmarł Stefan Zabłocki, jedna z osób, które przeżyły likwidację getta w Kielcach

Stefan Zabłocki był w grupie dzieci, które miały zostać rozstrzelane przez Niemców. Cudem udało mu się jednak uratować.

23 maja 1943 roku ustawiono nas wszystkich na placu znajdującym się na terenie obozu. To było pomiędzy ulicami Stolarską i Jasną. Na tym placu stali wszyscy dorośli i dzieci. Byli tam też moi rodzice. Nagle ktoś chwycił mnie za kark i zaciągnął do takiego małego, starego, niskiego domku. Kiedy szarpiąc się krzyknąłem, że chcę do rodziców ten człowiek mocno uderzył mnie w twarz. Przeczuwałem, że może stać się coś bardzo złego. Do tego domku wrzucono prawie wszystkie dzieci. Razem z dwoma znajomymi chłopcami – Januszkiem i Kiwą – zobaczyliśmy wejście na strych. Wciągnęliśmy się na poddasze. Tam było całkiem ciemno, nic nie widzieliśmy. Potem usłyszeliśmy jak dzieci płakały i krzyczały, a dorośli więźniowie maszerowali do nowych obozów, na koniec do naszych uszu dobiegł ryk silników samochodowych. Dzieci wywieziono na cmentarz i tam zabito. Ja z kolegami leżeliśmy na tym strychu 4 doby w zasadzie czekając tylko na cud. W między czasie raz tylko stamtąd wyszliśmy, chcieliśmy odszukać naszych rodziców, ale natrafiliśmy na strażnika, on nas na szczęście nie zauważył. Po drodze znaleźliśmy butelkę, którą napełniliśmy wodą i jeden mały kawałek chleba. Wróciliśmy na poddasze. Po czterech dniach usłyszeliśmy, że ktoś na zewnątrz mówi po żydowsku. To więźniowie przyszli z wozami, aby posprzątać stary obóz i przewieźć pledy do nowego. Korzystając z nieuwagi strażników ukryli nas pod nimi i w ten sposób dotarliśmy do nowego obozu. Byliśmy w nim aż do deportacji do Auschwiz latem następnego roku

- wspominał Zabłocki.

Stefan Zabłocki

Urodził się w 1930 roku w Łodzi. Na początku wojny trafił z rodzicami do Kielc. Zmarł w Malmo w Szwecji w wieku 94 lat. Do śmierci był aktywny, przez ponad 40 lat spotykał się z młodzieżą szwedzką. Stefan Zabłocki odwiedził Kielce w 2012 roku na zaproszenie Stowarzyszenia im. Jana Karskiego.

Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego poinformowało również o śmierci innego ocalałego z likwidacji kieleckiego getta -

Kiwy Żyto

.
Kiwa Żyto urodził się w Kielcach w 1932 roku, mieszkał z rodziną w domu przy ul. Stolarskiej. Zmarł w wieku 91 lat. Kiwa Żyto przekazał szwedzkiemu Muzeum Holocaustu pamiątki osobiste z okresu wojny, m.in. obozowe ubranie, w którym doczekał końca wojny.

Źródło: Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego w Kielcach

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie