Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeski dworzec PKS jak z horroru. Pasażerowie boją się wysiadać

Klaudia TAJS [email protected]
Główne wejście do dworca PKS nie zachęca pasażerów.
Główne wejście do dworca PKS nie zachęca pasażerów. Klaudia Tajs
Patrzyłem na to wszystko i nie wiedziałem gdzie jestem - mówił zdruzgotany radny Tarnobrzega

Pasażerowie przejeżdżający przez Tarnobrzeg, widząc nasz dworzec, wolą zostać w autobusach - alarmował na ostatniej sesji radny Leszek Ogorzałek. Opisując budynek i jego wnętrze radny nie przebierał w słowach.

Po wyjątkowo obrazowym ukazaniu dworca, przewodniczący rady miasta uznał, że należy skierować zawiadomienie do inspektora nadzoru budowlanego, służb sanitarnych i straży pożarnej.

Mieszkańcy Tarnobrzega, przyjezdni a nawet radni od dawna mówią o potrzebie modernizacji budynku dworca PKS. Dworca, który lata świetności ma już za sobą. O dawnym wojewódzkim dworcu przypomina tylko ogromny budynek, którego wnętrze nie zachęca pasażerów do wejścia do wewnątrz i skorzystania z kilku drewnianych ławek.

NICZYM W HORRORZE

Temat dworca wrócił na ostatniej sesji rady miasta za sprawą radnego Leszka Ogorzałka. Jego wypowiedź ukazująca dworzec w negatywnym świetle była tak obrazowa, że wzbudziła ogólne zainteresowanie radnych. - W styczniu zgłosił się do mnie pan, który pewnego wieczoru poszedł odprowadzić syna na nasz dworzec - opowiadał radny. - Nie było tam światła. Jakieś tam kartki, blachy i tektury. Obraz nędzy i rozpaczy. Poszedł dalej. Szyby brudne oblepione, nie myte. Potem zobaczył obskurne ławki i pomalowane ściany. Wstyd mu było, bo przyjechał autobus przelotowy z Krakowa. Goście wyszli, popatrzyli i uciekli do autokaru. Nie wiedzieli czy są w XIX wieku.

Radny pozwolił sobie sprawdzić zgłoszone uwagi. - W dzień zobaczyłem jeszcze więcej, okropność - kontynuował. - Nieprzyjemnie było dotykać klamek i drzwi, bo były oblepione. Szyby oklejone starymi reklamami. Kiosk sprzęt pięciu lat. Siedzi parę osób na ławkach. Boże, gdzie ja jestem - pomyślałem.

MOŻE UNIA POMOŻE

Po wysłuchaniu relacji radnego Ogorzałka, przewodniczący Dariusz Kołek przyznał, że wątek wizerunku tarnobrzeskiego dworca PKS można wprowadzić do horrorów. Tego samego zdania był Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega, który z ubolewaniem przyznał, że samorząd nie może wpłynąć na spółkę PKS, by ta poprawiła wizerunek budynku dworca.

- Był czas kiedy jeszcze za poprzedniego współwłaściciela nie mogliśmy się doprosić, aby została załatana dziura przy wjeździe na dworzec, ale to już kwestia estetyki - przyznał Norbert Mastalerz.

Czy Tarnobrzeg jest już skazany na dworzec PKS, który w żaden sposób nie jest wizytówką miasta. Prezydent Mastalerz zapowiedział, że może pojawi się światło w tunelu.

- W nowej perspektywie unijnej Ministerstwo Rozwoju Regionalnego będzie realizowało dużo projektów w zakresie komunikacji i elementów związanych z proekologicznymi działaniami - tłumaczył. - Zapytano nas, co planujemy w kwestii transportu zbiorowego. Widząc obecną bryndzę, życzylibyśmy sobie zbudowanie nowego dworca na terenach upatrzonych przez miasto.

Ostatecznie Dariusz Kołek złożył wniosek do prezydenta miasta, aby ten zawiadomił inspekcję nadzoru budowanego służby sanitarne i straż pożarną, o potrzebie przeprowadzenia kontroli. By w razie stwierdzonych uchybień, służby te wydały właścicielowi obiektu odpowiednie wytyczne.

CICHO I GŁUCHO

Właścicielem dworca PKS w Tarnobrzegu jest grupa biznesowa "Spółka PKS Tarnobrzeg". Nie znamy stanowiska władz spółki w sprawie uwag radnego Ogorzałka i wniosku Dariusz Kołka ze względu na brak możliwości skontaktowania się z władzami spółki. Pierwszy telefon podany na stronie internetowej spółki, już do niej nie należy. Dwa kolejne przez całą środę milczały. Podobnie jak telefon Antoniego Barwacza, prezesa zarządu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie