Uroczystości odbyły się w minioną niedzielę. Na placu przed pomnikiem - w miejscu, gdzie 70 lat temu oddziały Batalionów Chłopskich stoczyły krwawy bój z siłami Wehrmachtu.
Rocznicowe spotkanie w Słupi Pacanowskiej rozpoczęła polowa msza święta - w intencji poległych partyzantów i wszystkich, którzy zginęli za ojczyznę w latach 1939-1945. Liturgię prowadzili księża Zbigniew Abramowicz i Maciej Woszczyk.
GOŚCIE DOPISALI
W uroczystościach wzięli udział kombatanci Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej z terenu województwa świętokrzyskiego. Wartę honorową zaciągnęły poczty sztandarowe, przybyli też dostojni goście.
Eurodeputowany Czesław Siekierski pojawił się w Słupi ze swoim sędziwym ojcem. W niedzielnych obchodach uczestniczyli także: wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz, senator Mieczysław Gil, marszałek województwa Adam Jarubas, liderzy lokalnych samorządów i stowarzyszeń, pedagodzy, mieszkańcy. Świetnie prezentowały się pododdziały Wojska Polskiego - orkiestra reprezentacyjna z Warszawy oraz pluton garnizonu miasta Kielce.
LEKCJA HISTORII I PATRIOTYZMU
W atmosferę wydarzeń sprzed 70 lat wprowadził nas wójt Pacanowa, Wiesław Skop, który przypomniał historię bitwy pod Słupią. Była salwa honorowa, a delegacje złożyły u stóp pomnika wieńce i wiązanki kwiatów. Pochyliły się sztandary...
- To żywa lekcja patriotyzmu i historii, z głębokim przesłaniem dla młodego pokolenia. Naszym obowiązkiem jest zachowanie pamięci o czynach tych, co polegli i dokonaniach żyjących jeszcze kombatantów - podkreśliła minister Beata Oczkowicz.
BRAWA DLA JODŁY
2 sierpnia 1944 roku oddziały Batalionów Chłopskich i Ludowej Straży Bezpieczeństwa walczyły na polach Słupi Pacanowskiej - między kanałem Strumień i Żabcem - z kolumną transportową 10 Dywizji Pancernej Wehrmachtu. W krwawych walkach zginęło ponad 70 hitlerowców i dziewięciu partyzantów; w tym dowódca polskiego zgrupowania - Jan Sowa, pseudonim "Grot".
W niedzielę obejrzeliśmy rekonstrukcję największej bitwy partyzanckiej w tym rejonie ziemi świętokrzyskiej. W roli głównej wystąpiła grupa rekonstrukcyjna Jodła z Kielc, pod dowództwem Dionizego Krawczyńskiego. To była efektowna prezentacja, przyjęta brawami przez publiczność. A gdy opadł "kurz bitewny", każdy mógł porozmawiać, zrobić pamiątkowe zdjęcie w otoczeniu żołnierzy-rekonstruktorów.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?