Grobowiec Michała Byszewskiego na cmentarzu w Busku już po renowacji

Miłośnicy odnawiają nagrobki

Pierwszy obelisk - z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Buska-Zdroju - stanął w 1998 roku na grobie Leopolda Byrkowskiego, lekarza i społecznika, który ofiarował miastu willę Polonia. Odnowiono też między innymi: grób Andrzeja Brzuchala-Sikorskiego - legendarnego "kapelmistrza I Brygady Legionów", zabytkowy kopiec na cmentarzu, pomnik carskiego oficera Petra Bogdanowa, grobowiec rodzinny Starkiewiczów. Niedawno odrestaurowano - po raz drugi - miejsce pochówku Kazimierza Gałdzińskiego, pierwszego po I wojnie światowej burmistrza Buska. Do końca października ma zostać zakończona renowacja grobowca Romana Zwolskiego.

Ale po raz pierwszy... w sojuszu. Wkład finansowy w to przedsięwzięcie ma buska spółka uzdrowiskowa. Uroczyste odsłonięcie odrestaurowanego grobowca nastąpiło we wtorek po południu.

Część pieniędzy na renowację pochodzi z funduszy Uzdrowiska Busko-Zdrój SA. Spółka współdziała z Miłośnikami, którzy od lat zbierają pieniądze na ten cel razem z buskim Hufcem Związku Harcerstwa Polskiego.

SZTANADROWA RENOWACJA

Na odnowionej płycie grobowca widnieje napis: "Ś.P. Inż. Michał Byszewski, dyrektor Państwowego Zakładu Zdrojowego, ur. 2.II.1883 zm. 2.I.1936. Prosi o modlitwę". Całun, który spowijał płytę grobowca odsłonili - prezes spółki Wojciech Legawiec i Leszek Gadawski, prezes Towarzystwa Miłośników Buska-Zdroju.

- To chyba sztandarowy grobowiec, jaki ostatnio został poddany renowacji. I jest to pierwsza rzecz, jaką robimy z kimś z zewnątrz - zaznaczył Leszek Gadawski. "Buski Waldorff", z którego inicjatywy już od kilkunastu lat organizowane są kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków.

Na wtorkowym spotkaniu stawił się prawie cały zarząd stowarzyszenia, z prezesem honorowym Franciszkiem Rusakiem. Także komendanci buskiego Hufca ZHP Adam Gadawski i Teresa Leszczyńska.

POSTAĆ WIELCE ZASŁUŻONA

Zaproszony na uroczystość prezes spółki uzdrowiskowej Wojciech Legawiec wyraził zadowolenie z faktu, że udało się przeprowadzić renowację grobowca Michała Byszewskiego. A to postać wielce zasłużona w historii buskiego uzdrowiska.

Przez 16 lat - od 1920 do 1936 roku - pełnił funkcję dyrektora Państwowego Zakładu Zdrojowego. Dał się poznać jako sprawny menedżer i doskonały organizator. Za jego kadencji wykonanych zostało wiele odwiertów wód leczniczych. Wybudowano także liczne obiekty uzdrowiskowe, dzięki czemu "Busko stało się prawdziwym kurortem".

O szacunku, jakim cieszył się inżynier Michał Byszewski świadczy fakt, że niedługo po jego śmierci - z inicjatywy załogi uzdrowiska, lekarzy, organizacji społecznych, mieszkańców i kuracjuszy - została wmurowana w Marconim poświęcona mu tablica pamiątkowa. Po II wojnie światowej przeniesiona na cmentarz, z czasem wróciła na dawne miejsce. Na nowym grobowcu została umieszczona fotografia Michała Byszewskiego, pochodząca z lat 30. ubiegłego wieku. Spoczywa tu także zmarła w 1976 roku Hanna Szaszewska, była sekretarka dyrektorów buskiego uzdrowiska.

JUŻ BEZ ZBROJEŃ

Odnowiony nagrobek to dzieło Macieja Dutkiewicza, który jest również administratorem cmentarza przy ulicy Langiewicza. Stanął na miejscu popadającego w ruinę masywnego, przedwojennego grobowca.

- Była to naprawdę bardzo solidna budowla, ze zbrojeniami. Usunięcie starej konstrukcji okazało się nie takie proste, dlatego prace trwały kilka miesięcy - opowiadał Leszek Gadawski. Dodajmy, że teren wokół grobowca został wyłożony granitową kostką. Postawiono też ławeczkę z granitu.

Po odsłonięciu grobowca Michała Byszewskiego delegacja uzdrowiska złożyła kwiaty. A potem Leszek Gadawski zaprosił nas na krótki rekonesans po cmentarzu. Mogliśmy obejrzeć nagrobki odnowione z inicjatywy buskich Miłośników. W tym grobowiec rodzinny Starkiewiczów. Tutaj spoczywa legendarny "buski Judym" - doktor Szymon Starkiewicz, twórca szpitala dziecięcego na Górce.

KWESTA Z REKORDEM

1 i 2 listopada odbędzie się piętnasta edycja kwesty zaduszkowej, organizowanej przez Towarzystwo Miłośników Buska-Zdroju. Przez dwa dni, w godzinach 9-16, na terenie nekropolii przy ulicy Langiewicza pieniądze na renowację zabytkowych nagrobków zbierać będą członkowie stowarzyszenia, harcerze oraz zaproszeni goście - znane osoby życia publicznego.

Warto przypomnieć, że ubiegłoroczna kwesta przyniosła rekordowy dochód. Po raz pierwszy przekroczono "magiczną barierę" 20 tysięcy złotych - do puszek wolontariuszy trafiło 20 tysięcy 255 złotych i 97 groszy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO