Klimontowianka lepsza w meczu najsłabszych zespołów. Zdrój nie wykorzystał dwóch karnych w Końskich! Lubrzanka wygrywa po raz czwarty z rzędu. Kolejka obfitowała w czerwone kartki
ALIT OŻARÓW - UNIA SĘDZISZÓW 2:2 (1:0)
Bramki: Adrian Hura 10, Grzegorz Dwojak 68- Mateusz Zacharski 50, Grzegorz Samburski 76.
Alit: Żytniewski - Ziemniak, Zdybski, Ziółkowski, Zięba - Cholewiński, Hura, P. Czerwonka, Frańczak (70. Kończyk) - Rzepa, Dwojak.
Unia: Otręba - Salwa, D. Żebrowski, Krupa, Cielebała - G. Brożek (85. Seredyka), Zacharski, Samburski, Rejowski - A. Brożek (80. Ślęzak), Nartowski (65. R. Szota).
Sędziował: Adrian Leszczyński.
Alit dwa razy obejmował prowadzenie, ale za każdym razem pozwalał gościom odrabiać straty.
- Brakuje nam koncentracji. Wynik traktujemy jako stratę dwóch punktów, nie zysk jednego - powiedział trener ożarowian Jarosław Lipowski.
Unia od 38 minuty grała w osłabieniu, bowiem w 38 minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał jej obrońca Damian Żebrowski. Sędziszowianie mieli wiele zastrzeżeń do pracy sędziów.
OLIMPIA POGOŃ STASZÓW - WIERNA MAŁOGOSZCZ 1:1 (1:1)
Bramki: Dominik Bednarczyk 30 - Ernest Supierz 3.
Olimpia: Wołowiec - A. Merchut, Bednarczyk, R. Merchut, Starba - Rzepa, Baczewski (72. Zaliński), Gruszczyński (85. Polniak), Kuranty - Dutka (75. Pitek), Stawiarski (60. Belusiak).
Wierna: Gugulski - Krzeszowski, Bała, Mi. Kołodziejczyk, Zawłocki (53. Malinowski) - Hajduk (86. Krzyżyk), Wijas, Foksa, Czarnecki - Supierz, Smolarczyk.
Sędziował: Szczepan Górczyński.
Staszowianie jako pierwsi w tym sezonie odebrali punkty Wiernej.
- Źle weszliśmy w ten mecz, straciliśmy gola, goście mieli jeszcze okazje strzeleckie. Na szczęście otrząsnęliśmy się z jej przewagi. Szkoda, że nie udało się wygrać - mówił trener Olimpii Jacek Kuranty.
- Dominowaliśmy do przerwy. Okazje do podwyższenia wyniku mieli: Michał Smolarczyk, Supierz. W drugiej połowie sędzia gwizdał na naszą niekorzyść. W 80 min Szczepan Krzeszowski dostał drugą żółtą kartkę, ja w 90. zostałem odesłany na trybuny - opowiadał Mariusz Lniany, trener Wiernej.
NEPTUN KOŃSKIE - ZDRÓJ BUSKO-ZDRÓJ 0:0
Neptun: Herda - Skalski, Prus-Niewiadomski, Majchrzak, Sztandera - Gardynik, Szymkiewicz, Niebudek (65. Pilarski), Babin - Armata, Sroka (65. Cieślik).
Zdrój: Rybiński - Fudalewski, Łękawski, Kula, Pedrycz - Dytkowski (83. Mączyński), Kosela, Trela (46. Krupa), Banaszek - Śliski (87. Sikorski), Rajca.
Sędziował: Rafał Rzeszutek.
- W pierwszej połowie powinniśmy rozstrzygnąć, okazji nie wykorzystali: Piotr Gardynik, Karol Arma cta, Karol Babin - wspominał Waldemar Szpiega, trener Neptuna. Zdrój nie wykorzystał dwóch rzutów karnych! Łukasz Herda najpierw obronił strzał Piotra Rajcy, potem w słupek trafił Robert Banaszek.
Goście kończyli w dziesiątkę. W 80 min drugą żółtą kartkę ujrzał Karol Fudalewski.
ŁKS GEORYT ŁAGÓW - KAMIENNA BRODY 1:1 (0:1)
Bramki: Szymon Bochniak 61 - Konrad Kijanka 15.
ŁKS: Majcherczyk - Wójcik, Basąg, Jaworek, Brudek (72. Kowalski) - M. Pustuła, Szmalec, Piotrowicz, Stachura (65. Świątek) - Malinowski, Bochniak.
Kamienna: Bidziński - Jagieła, Sado, Gruszka, Kozera - Kotwa, Kijanka, Kidoń (80. Soboń), Skwarliński - Kosowski (65. Dąbrowski), Gajewski (80. Maciejczak).
Sędziował: Damian Niebudek.
Oba zespoły kończyły mecz w dziesiątkę. W 30 minucie za drugą żółtą kartkę, czerwony kartonik otrzymał Karol Gruszka z Kamiennej. Natomiast w 75. również za dwie żółte kartki boisko opuścił gracz gospodarzy Dominik Świątek, który na boisku pojawił się zaledwie 10 minut wcześniej, zmieniając Jakuba Stachurę. - Już w 3 minucie straciliśmy głupio bramkę. Staraliśmy się odrobić stratę. Udało nam się to w drugiej połowie. Remis jest sprawiedliwy - Krzysztof Dziubel, trener ŁKS.
- Ubolewam nad kolejną czerwoną kartką, którą otrzymał mój zawodnik. W końcówce, gdy siły się wyrównały mieliśmy dwie dogodne sytuacje do zdobycia bramek. Jedną z nich nie wykorzystał Mateusz Gajewski - mówił Adrian Sobczyński, trener Kamiennej.
KLIMONTOWIANKA KLIMONTÓW - HETMAN WŁOSZCZOWA 4:1 (1:1)
Bramki: Jakub Sulima 40, Michał Hołody 60, 65, 71 - Marcin Michałek 19.
Klimontowianka: Dudek - Rzeszutek, Cebula, Wróbel, Krawczyk - Pyza (85. Baran), Franus, Nowak, Chwała - Sulima (75. Szymański), Wójciak (58. Hołody).
Hetman: Dyras - G. Małek, M. Wroński, Bugaj (66. Teklak), Chuptyś - Michałek, M. Małek, Orzeł, Matuszewski (66. Rajczykowski) -Oduliński, Rak,
Sędziował: Andrzej Śliwa.
W meczu dwóch dotychczas najsłabszych drużyn sezonu lepsi okazali się klimontowianie.
- W pierwszej połowie inicjatywę przejął Hetman. Obudziliśmy się po przerwie. Prawdziwe wejście smoka zanotował Michał Hołody. W odstępie jedenastu minut strzelił trzy bramki - chwalił trener Klimontowianki Grzegorz Klepacz.
LUBRZANKA KAJETANÓW - NIDZIANKA BIELINY3:1 (1:0)
Bramki: Patryk Zawierucha 16, Michał Bracha 55, Tomasz Miernik 83 - Dominik Sito 76.
Lubrzanka: Zieliński - Cedro (55. Miernik), K. Bracha, Zawierucha, Maciejewski - Bożęcki, Kundera, Skrzyniarz (60. Ksel), Sosiński (46. Zwierzyński) - Czeneszkow, M. Bracha (60. Majchrzyk).
Nidzianka: Woźniak - Maciejski, Boleń, Satro, Gałka (80. Chlewicki) - P. Gawęcki, Buras, Haba, Kobyłecki (46. Sot) - Sito, Brożyna (46. Pindral, 70. Borycki).
Sędziował: Michał Molenda.
Mecz toczył się pod naszą kontrolę. W końcówce rywal zdobył kontaktową bramkę, ale my odpowiedzieliśmy trzecim celnym trafieniem i sytuacja na boisku uspokoiła się - relacjonował Krzysztof Stocki, trener Lubrzanki.
- To nie Lubrzanka wygrała, ale my przegraliśmy mecz. Popełniliśmy katastrofalne błędy - mówił Paweł Wijas, szkoleniowiec Nidzianki. W 70 minucie kontuzja mięśnia dwugłowego uda odnowiła się zawodnikowi Bielin Mateuszowi Pindralowi.
NAPRZÓD JĘDRZEJÓW - PARTYZANT RADOSZYCE 2:0 (1:0)
Bramki: Piotr Matan 25, Tomasz Iwański 60.
Naprzód: Kwiecień - Kłek, Radwański, Maciejewski, Rybicki - Butenko, Czarnecki, Sputo (60. Osman), Karpiński (55. Kulesza) - Iwański, Matan.
Partyzant: Mateusz Mazur - Papros, Miśtal, Maciej Mazur, Gołuch - Korol, Zagdan, Opara (85. Staciwa), Jaśkiewicz, Grudzień (65. Nieszporek) - Snoch.
Sędziował: Maciej Smolanko.
Jędrzejowski zespół od 61 minuty grał w osłabieniu. Drugą żółtą kartkę otrzymał Konrad Czarnecki. - Po trójkowej akcji Piotra Matana, Tomasza Iwańskiego i Dominika Butenko zdobyliśmy pierwszą bramkę. Drugiego gola Tomasz Iwański strzelił po kontrataku. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy - powiedział Cezary Osiński, trener Naprzodu.
- Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Gospodarze stworzyli sobie pół sytuacji, a strzelili dwa gole - powiedział Jarosław Komisarski, trener Partyzanta.
GKS RUDKI - TS 1946 NIDA PIŃCZÓW 1:1 (1:1)
Bramki: Robert Radek 2 - Krystian Ryński 31.
GKS: B Wróblewski - Borowiec, Gawlik, Ł. Kowalski, Dawidowicz - Kosmala (57. Kołodziejski), B. Wiecha, Barucha, Zakrzewski (75. Cieślik) - Jaros (80. Salwerowicz), Radek (90. Treska).
Nida: Ciemiera - Kempkiewicz, Ciacia, Szafraniec, Bisikiewicz - Gajda (75. Garula), Sadowski, Mika, Sobczyk - Łuszcz, Ryński.
Sędziował: Jakub Moskal.
Rudki świetnie rozpoczęły mecz. Podanie Patryka Baruchy wykorzystał Radek. Potem do głosu doszła Nida. Doprowadziła do wyrównania po piękny strzale Ryńskiego z 16 metrów, gracz pińczowian przymierzył w samo okienko. Remis jest sprawiedliwym wynikiem. Podział punktów nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Najlepsi strzelcy: 6 - Robert Radek (GKS Rudki), 5 - Hubert Drej (Zdrój Busko-Zdrój), Artur Kidoń (Kamienna Brody), Krystian Zaręba (Naprzód Jędrzejów), 4 - Michał Bracha (Lubrzanka Kajetanów), Michał Hołody (Klimontowianka Klimontów), Mateusz Pindral (Nidzianka), Grzegorz Samburski (Unia Sędziszów), Michał Smolarczyk (Wierna Małogoszcz), 3 - Karol Armata (Neptun), Marcin Kołodziejczyk (Wierna), Kamil Stawiarski (Olimpia Pogoń).
W następnej kolejce, 26-27 września: Partyzant - Rudki, Nida - Alit, Nidzianka - Naprzód, Hetman - Lubrzanka, Kamienna - Klimontowianka, Zdrój - Łagów, Wierna - Neptun, Unia - Olimpia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?