Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa mieszkańców chce, aby Tarnobrzeg stał się uzdrowiskiem. W komitecie inicjatywy uchwałodawczej trzech byłych prezydentów miasta

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Konferencja prasowa stowarzyszenia "Nie dla spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim", 14 marca 2023 r.
Konferencja prasowa stowarzyszenia "Nie dla spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim", 14 marca 2023 r. Wioletta Wojtkowiak
Działaczki stowarzyszenia "Nie dla spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim" poinformowały we wtorek o powołaniu komitetu inicjatywy uchwałodawczej, który będzie dążyć do nadania Tarnobrzegowi statusu uzdrowiska lub obszaru ochrony uzdrowiskowej. Do komitetu przystąpiło między innymi trzech byłych prezydentów miasta.

Stowarzyszenie "Nie dla spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim" skupia przeciwników budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów, którą planuje wznieść koncern FCC Environment na gruntach przemysłowych oddalonych o 450 metrów od brzegu czystego akwenu nazywanego "cudem ekologii".

Przewodnicząca stowarzyszenia Małgorzata Zych przekonuje, że inwestycja zablokuje na zawsze możliwość rozwoju Tarnobrzega w oparciu o wykorzystanie naturalnego bogactwa okolicznych ziem, jakim są wody siarczkowe i świadczenie w przyszłości usług zdrowotnych, dlatego też organizacja zrobi wszystko, by powstrzymać budowę spalarni i degradację pięknego terenu. Stąd przystąpienie w ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej do prac nad uzyskaniem przez Tarnobrzeg statusu uzdrowiska lub obszaru ochrony uzdrowiskowej (w sąsiedztwie jeziora, na terenach odwiertów wód siarczkowych i gruntów, gdzie mogłyby powstać ośrodki uzdrowiskowe).

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Małgorzata Zych poinformowała o zawiązaniu się komitetu inicjatywy uchwałodawczej, który złoży do Rady Miasta Tarnobrzega projekt uchwały w tej sprawie, po zebraniu wymaganej liczby podpisów zwolenników pomysłu. Komitetowi przewodniczy doktor Witold Zych, były miejski radny, który od lat zabiega, aby wykorzystać wody siarczkowe w balneoterapii. W składzie komitetu znaleźli się także byli prezydenci Tarnobrzega: Stanisław Żwiruk, Norbert Mastalerz i Grzegorz Kiełb.

Powody naszej inicjatywy można sprowadzić do hasła: Albo będziemy uzdrowiskiem, albo śmieciowiskiem

- powiedziała na wtorkowej konferencji Małgorzata Zych, oskarżając prezydenta miasta Dariusza Bożka i jego zastępcę Mirosława Plutę o uparte dążenie do planów budowy spalarni, które "przyniosą straty".

Dodała, że sama nie ma wątpliwości, że dla miasta lepiej być uzdrowiskiem niż śmieciowiskiem, bo powstanie spalarni oznacza pogorszenie warunków życia dla mieszkańców, zaś uzdrowisko przyniesie miastu rozwój, miejsca pracy i większy prestiż.

Tarnobrzeg, jak podkreśla Małgorzata Zych, spełnia główny warunek do nadania miastu statusu uzdrowiska, gdyż posiada złoża leczniczych wód siarczkowych w rejonie Jeziora Tarnobrzeskiego. Przypomniała, że Państwowy Instytut Geologiczny w opracowaniu z 2016 roku potwierdził że „Wody siarczkowe okolic Tarnobrzega są zbliżone właściwościami fizyko-chemicznymi do wód występujących w uzdrowisku Busko Zdrój i mogą znaleźć zastosowanie w balneoterapii do leczenia wielu schorzeń". Studium PIG wskazało także, że rejon Jeziora Tarnobrzeskiego posiada bardzo korzystne warunki do budowy kompleksu rekreacyjno-balneoterapeutycznego nad Jeziorem Tarnobrzeskim.

Małgorzata Zych przytoczyła także opinię ministra zdrowia z 2017 roku, w której przychylnie odnosi się on do przedstawionej koncepcji powstania na terenie miasta Tarnobrzeg kompleksu rekreacyjno-balneoterapeutycznego w oparciu o wody siarczkowe, mogące znaleźć zastosowanie w balneoterapii, ponieważ "Realizacja opisanych działań pozytywnie wpłynęłaby na udzielanie, w skali kraju, świadczeń lecznictwa uzdrowiskowego, zapewniając pacjentom większe możliwości leczenia”.

Swoją opinię o inicjatywie uchwałodawczej wyraziła też uczestnicząca w konferencji Zofia Szozda.

Myślę, że jest to bardzo obiecująca inicjatywa dla Tarnobrzega. Kompleksowy aspekt wymagań czy warunków do uzyskania statusu uzdrowiskowego w sposób naturalny organizuje nas do pracy w celu ich osiągnięcia, i to samo w sobie może nawet okazać się zyskiem. Zamiast dzielić się przez sprzeczki polityczne mamy okazję do zakasania rękawów, wytyczenia priorytetów i pracy na różnych obszarach, które łączą ten sam cel: szlifowanie tej perły, jaką jest Jezioro Tarnobrzeskie i otaczająca go infrastruktura, zabezpieczenie go na pokolenia i dążenie do uzyskania statusu uzdrowiskowego dla Tarnobrzega, aby miasto mogło się dalej rozwijać. Tym samym jakość życia w Tarnobrzegu się polepszy. Nie będzie mega spalarni nad jeziorem i tym ochronimy nasze wody i powietrze. Seniorzy nie będą musieli wyjeżdżać daleko do sanatorium, gdy będą je mieli na własnym podwórku w warunkach ambulatoryjnych. To także rozwiązanie dla opiekunów seniorów, którzy z racji tej pracy często nie mają okazji samemu wyjechać do sanatorium

- uważa działaczka stowarzyszenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie