Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze kontuzje Jankesów Siarki Tarnobrzeg

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Travis Releford doznał urazu stopy i nie wystąpił w meczu przeciwko Asseco Gdyni. Na Start Lublin ma być gotowy.
Travis Releford doznał urazu stopy i nie wystąpił w meczu przeciwko Asseco Gdyni. Na Start Lublin ma być gotowy. Grzegorz Lipiec
Mając na ławce rezerwowych tylko jednego zawodnika, którym można rotować w czasie meczu koszykarze ekstraklasowej Siarki Tarnobrzeg byli blisko sprawienia sensacji i pokonania w niedzielę Asseco Gdyni. Ostatecznie Siarkowcy przegrali 78:82, a wpływ na to na pewno miały tajemnicze kontuzje Amerykanów Brandona Browna oraz Travisa Releforda. Już wcześniej ze względu na urazy z rotacji wypadli Jakub Patoka oraz Piotr Pandura.

Mając na ławce rezerwowych tylko jednego zawodnika, którym można rotować w czasie meczu koszykarze Siarki Tarnobrzeg byli blisko sprawienia sensacji i pokonania w niedzielę Asseco Gdyni. Ostatecznie Siarkowcy przegrali 78:82, a wpływ na to na pewno miały tajemnicze kontuzje Amerykanów Brandona Browna oraz Travisa Releforda. Już wcześniej ze względu na urazy z rotacji wypadli Jakub Patoka oraz Piotr Pandura.

- Wielka szkoda tego meczu. Na pewno mimo osłabień zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Graliśmy w szóstkę, a i tak zagraliśmy dobre zawody. Był taki moment, że nasza przewaga mogła być wyższa. Muszę pochwalić Piotra Szczotkę, bo trafił ważne trójki. Jan Grzeliński zagrał dobrze, ma braki treningowe, ale powinno być lepiej. Otworzył się Grzegorz Małecki. W następnym tygodniu powinni zagrać Travis Releford oraz Jakub Patoka - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej Zbigniew Pyszniak.

Tajemnicze urazy Amerykanów od razu stały się tematem spekulacji. Na oficjalnym profilu KKS Siarki na Facebooku napisano jakie kłopoty ze zdrowiem mają poszczególni gracze. W przypadku Patoki to kontuzja kostki (nabawił się jej podczas meczu z AZS-em Koszalin). Brown - uraz pleców, a Releford - uraz stopy.
Trener Pyszniak mówi, że nie wie, kiedy jest możliwy powrót do gry Browna. - Najlepiej, jakby jego zapytać. Mówi, że bolą go plecy, zatem nie wiem kiedy wróci do gry - dodaje.

W niedzielnym spotkaniu w barwach Siarki zadebiutował nowy zawodnik. Był nim właśnie Jan Grzeliński. Trzeba przyznać, że spisał się dobrze, jak na zaległości treningowe. W najbliższym czasie może dać nową jakość jeśli chodzi o rozegranie. Walkę o punkty w następnych meczach zapowiada obrońca Siarki Krzysztof Jakóbczyk, który zdobył 16 punktów. - Ten mecz miał kilka faz. Cieszyć nas tylko może to, że doprowadziliśmy do wyrównanej końcówki. Punktów poszukamy w następnych kolejkach - dodał obrońca Siarki, Krzysztof Jakóbczyk. Kibiców Siarki może ucieszyć na pewno to, że wreszcie na miarę swoich możliwości zagrał Alex Welsh, który zdobył 21 punktów przy skuteczności w rzutach z gry 66,7 procent. Tomasz Wojdyła oraz Zane Knowles zanotowali double-double - Tomek (15 punktów, 10 zbiórek), a Zane (14 punktów, 14 zbiórek). Z kolei Janek Grzeliński w debiucie może pochwalić się 4 punktami i 5 asystami. Kolejny mecz Siarka zagra u siebie ze Startem Lublin (sobota - 21 stycznia, godzina 18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie