Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Srebro dla juniorów Stali Mielec!

Piotr Szpak
Uszczęśliwieni piłkarze mieleckiej Stali odebrali wczoraj srebrne medale mistrzostw Polski.
Uszczęśliwieni piłkarze mieleckiej Stali odebrali wczoraj srebrne medale mistrzostw Polski. J. Smarz
Juniorzy Stali Mielec pokonali wczoraj w Toruniu rywali z Łodzi i zostali wicemistrzami Polski. Był to pożegnalny mecz trenera Włodzimierza Gąsiora.

Piękny sukces odnieśli wczoraj piłkarze mieleckiej Stali, którzy zajęli drugie miejsce w finałowym turnieju mistrzostw Polski juniorów, który rozegrany został w Toruniu. Tytuł wicemistrza kraju to wielki sukces mieleckiej piłki, przed którą rysuje się wielka przyszłość.

STAL MIELEC - Szkoła Mistrzostwa Sportowego Łódź 3:1 (3:0).
1:0 Michał Czarny 30, 2:0 Paweł Sekuła 36, 3:0 Mateusz Leśniowski 40, 3:1 Hubert Olszak 50.
Stal: Witkowski - Pydych, Czarny, Szajna, Getinger - Sekuła (90+1 Porzuczek), Ryniewicz, Jędryka (66 Gilarski), Fryc (63 Skiba) - Leśniowski (68 Kędzior), Złotek (68 Korab).
Łódź: Robakiewicz - Tywoniuk, Gzyc (46 Kalkowski), Brynkiewicz (66 Borys), Gumel (83 Woźniak) - Makuszewski (28 Taniukiewicz), Drągowski, Cetnarski, Chwastek (85 Michorek) - Żłobiński, Olszak.

Czerwona kartka: Kalkowski (SMS, 79 min, za drugą żółtą); żółte: Tywoniuk, Kalkowski, Taniukiewicz (SMS). Sędziował: Andrzej Meler z Brodnicy. Widzów 200.
Przed meczem sporo było matematycznych kombinacji. Zwycięzca mógł nawet zdobyć mistrzostwo Polski, pod warunkiem porażki Amiki Wronki z Zagłębiem.
NOKAUT W 10 MINUT!
Porażka piłkarzy z Wronek była jednak mało prawdopodobna, gra szła więc o wicemistrzostwo Polski, a do wywalczenia tego celu łodzianom wystarczył remis.
Stal musiała wygrać, ale mecz rozpoczęła bardzo spokojnie, jakby czekając na odpowiedni moment do ataku. Przewaga należała do łodzian, ale mielczanie zadali rywalom trzy ciosy w ciągu 10 minut, które praktycznie rozstrzygnęły losy wicemistrzowskiego tytułu. W 30 min po zagraniu Damiana Jędryki do siatki łodzian trafił Michał Czarny. 6 minut później Stal wygrywała 2:0 po golu Ireneusza Ryniewicza.

W 40 minut było już 3:0, bowiem indywidualną akcją popisał się Mateusz Leśniowski, który w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Robakiewiczem nie dał mu najmniejszych szans obrony. Po takich strzeleckich popisach łodzianie ledwie dotrwali do przerwy bez dalszych strat.

SKUTECZNA OBRONA
Ale druga połowa dla naszego zespołu nie rozpoczęła się pomyślnie, bowiem już po 5 minutach gry w tej części spotkania Hubert Olszak wykorzystał niezdecydowanie obrońców Stali i pokonał Grzegorza Witkowskiego. Gol ten na tyle podbudował łodzian, że uzyskali oni przewagę, byli częściej w posiadaniu piłki, organizowali wiele akcji ofensywnych. Ale mielczanie dobrze się bronili i kiedy tylko mogli wyprowadzali szybkie kontry. Im bliżej było końca meczu, tym piłkarze łódzkiej szkoły bardziej tracili nerwy. W konsekwencji tego w 79 min po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Maciej Kalkowski. Wtedy stało się jasne, że naszej drużynie nic złego się stać nie może. A po meczu była wielka radość i odbiór zasłużenie wywalczonych srebrnych medali.

Był to ostatni mecz Włodzimierza Gąsiora w roli trenera mielczan. Od nowego sezonu będzie prowadził w Młodej Ekstraklasie drużynę Kolportera Korony Kielce.

W drugim meczu: Zagłębie Lubin - Amica Wronki 0:4 (0:2).
1. Amica 3 7 8:2
2. STAL 3 6 5:4
3. Łódź 3 4 5:6
4. Zagłębie 3 0 2:8

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie