Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paraliż w centrum

Joanna PIECHUTA, <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
W sobotę w okolicach ulicy Okulickiego w Stalowej Woli panuje ogromny ruch. Kierowcy parkują nawet na zakrętach.
W sobotę w okolicach ulicy Okulickiego w Stalowej Woli panuje ogromny ruch. Kierowcy parkują nawet na zakrętach. J. Piechuta
Rzecznik prasowy stalowowolskiej policji Andrzej Walczyna: - Liczba samochodów jest ogromna, brakuje miejsc parkin-gowych. Funkcjonariusze nie na wszystkie
Rzecznik prasowy stalowowolskiej policji Andrzej Walczyna: - Liczba samochodów jest ogromna, brakuje miejsc parkin-gowych. Funkcjonariusze nie na wszystkie wykroczenia mogą zareagować. Dlatego też może dochodzić na przykład do zatarasowania wyjazdu czy innych nieprawidłowości na drodze. Z. Surowaniec

Rzecznik prasowy stalowowolskiej policji Andrzej Walczyna: - Liczba samochodów jest ogromna, brakuje miejsc parkin-gowych. Funkcjonariusze nie na wszystkie wykroczenia mogą zareagować. Dlatego też może dochodzić na przykład do zatarasowania wyjazdu czy innych nieprawidłowości na drodze.
(fot. Z. Surowaniec)

Setki samochodów stoi gdzie popadnie. Tłumy prze-chodniów na jezdni poza pasami. Totalny bałagan. Tak wygląda dziś i w inne soboty centrum Stalowej Woli. Na naj-większy bazar w regionie zjeżdżają ludzie z całej okolicy. - Nie da się żyć - skarżą się mieszkańcy miasta.

Dziś znów nerwówka czeka wielu ludzi z bloków przy ulicy Okulickiego, przy bazarze.

- Ci, którzy robią tu zakupy całkowite ignorują i łamią prze-pisy. Samochody parkują gdzie tylko popadnie, na zakazach postoju, przejściach dla pieszych, przystankach, jedne za dru-gimi - skarży się jeden z naszych Czytelników. Opisuje, że piesi przechodzą przez jezdnię gdzie im się podoba, nie po "pasach".

Według stalowowolanina, to co się dzieje w okolicach ba-zaru przekracza wszelkie granice tolerancji. Tymczasem policja i straż miejska są w tym dniu wyjątkowo tolerancyjne. - Jechałem w sobotę ulicą Okulickiego za radiowozem i przyglądałem się, jak policja stoi na straży prawa. Nie reagowała na nic - przekonuje.

Stanisław Siemkowicz, komendant Straży Miejskiej przyznaje: - W soboty postępujemy niezbyt rygorystycznie. Jeśli komuś damy mandat za zaparkowanie w niedozwolonym miej-scu, to zapyta, gdzie ma pozostawić samochód. Gdyby było dwa, trzy razy więcej miejsc do parkowania problem zapewne byłby rozwiązany.

Komendant dodaje, że problem wymaga kompleksowego rozwiązana, a takie doraźne działania strażników nikogo nie zadowolą.

Rzecznik prasowy stalowowolskiej policji Andrzej Walczy-na zapewnia, że policjanci na tyle, na ile jest to możliwe, reagu-ją na popełniane wykroczenia i dyscyplinują kierowców.

- Jednakże liczba samochodów jest ogromna, brakuje miejsc parkingowych. Funkcjonariusze nie na wszystkie wykroczenia mogą zareagować. Dlatego też może dochodzić na przykład do zatarasowania wyjazdu czy innych nieprawidłowo-ści na drodze - mówi rzecznik.

Andrzej Walczyna dodaje, że policjanci muszą zadbać nie tylko o bezpieczeństwo na ulicy, ale też na bazarze.

Ma być lepiej, ale kiedy

Miasto planuje gruntowną przebudowę ulicy Okulickiego, wybudowanie większej liczby miejsc parkingowych, dzięki cze-mu poprawi się płynność ruchu. - Na razie nie znam konkretnej daty, kiedy rozpoczniemy prace - mówi rzecznik prezydenta Stalowej Woli Bartosz Kopyto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie