Na nic zdały się sprzeciwy władz miasta i radnych Nowej Dęby. Komendant Wojewódzki Policji zgodził się z propozycją Jana Żaka, szefa tarnobrzeskiej policji, który zdecydował, że od marca przyszłego roku, w nowodębskim komisariacie nie będzie dyżurnego.
A jednak. W funkcjonowaniu nowodębskiego komisariatu będą zmiany. Po godzinie 23 interwencje mieszkańców będzie przyjmował oficer dyżurny w Tarnobrzegu. Dotychczas przyjmującego zgłoszenia, dyżurnego z Nowej Dęby zastąpi przycisk 997, który bezpłatnie połączy petenta z tarnobrzeską komendą, a informacji o uzyskaniu pomocy udzieli policjant z tarnobrzeskiej komendy. On też przekaże interwencje z numeru alarmowego policjantowi z Nowej Dęby.
WIĘCEJ PATROLI NA ULICACH
Zdaniem Jana Żaka, szefa tarnobrzeskiej Komendy Policji, likwidacja stanowiska dyżurnego spowoduje, że na ulicach przybędzie patroli. - Od marca zespół dyżurnych przestaje istnie, czyli tak jak planowałem - zapowiada Jan Żak. - Pójdą do pracy na pierwszą linię. Jestem po rozmowach kadrowych. Policjanci zgodzili się. Klamka zapadła.
Wiadomo już, że jeden z policjantów przejdzie do pracy w pionie kryminalnym. Drugi zasili rewir dzielnicowych. Pozostali zasilą służby patrolowe. - Radni Nowej Dęby zarzucali mi, że wprowadzam zmiany, nie znając potrzeb Nowej Dęby - dodaje Jan Żak. - Uważam, że wysyłając dodatkowych ludzie do pracy na pierwszą linię, znam potrzeby tego miasta w zakresie bezpieczeństwa mieszkańców.
SAMORZĄD NADAL NA NIE
Zmiany w funkcjonowaniu jednostki, zaproponowane przez komendanta Żaka, zostały wprowadzone mimo sprzeciwu władz miasta i radnych Nowej Dęby. W ostatnim tygodniu lipca do przewodniczącego nowodębskiej Rady Miejskiej, dotarło pismo, podpisane przez Andrzeja Sabika, zastępcy komendanta wojewódzkiego policji, który pisze, że: - "Głównymi przesłankami zmian reorganizacyjnych w komisariacie policji w Nowej Dębie była analiza obciążenia i efektywności służby dyżurnego komisariatu, a co za tym idzie racjonalności i ekonomiki utrzymywania stałej służby dyżurnej w tej jednostce.
Z przeprowadzonego audytu wynika bezsprzecznie, że zmiana struktury etatowej wpłynie korzystnie na poprawę bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie Nowej Dęby. Ponadto w dobie dzisiejszego rozwoju sieci telefonicznych, informatycznych i radiowych funkcję koordynującą i nadzorującą prace policjantów w terenie z powodzeniem może sprawować dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Dotyczy to zarówno obsługi telefonu alarmowego 997, jak też nowej możliwości korzystania przez policjantów z mobilnych systemów teleinformatycznych, gdzie do dokonywania różnego rodzaju sprawdzeń i ustaleń nie jest już potrzebne pośredniczenie dyżurnego".
Odpowiedź Wiesława Ordona, burmistrza Nowej Dęby, na pismo Andrzeja Sabika, potwierdza, że lokalny samorząd nadal krytycznie odnosi się do wprowadzonej zmiany. - To decyzja, która zapadła za naszymi plecami, bez możliwości przedyskutowania i przedstawiania naszych sugestii - twierdzi Wiesław Ordon. - Mimo przedstawionych rozwiązań, nadal mam obawy, co do słuszności tych zmian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?