Miejska Droga Krzyżowa w Kielcach przeszła od kościoła świętego Wojciecha do katedry. Byli trzej biskupi, wielu kapłanów i setki wiernych

Uczestnicy nabożeństwa od kościoła świętego Wojciecha przeszli ulicami Kielc na plac świętego Jana Pawła II przy Bazylice Katedralnej.

- Gromadzimy się dziś wspólnie pod krzyżem we wspólnocie, którą tworzą mieszkańcy naszego miasta i okolic. Podejmujemy temat prawdy w jej różnych wymiarach. Temat ten wybrzmiewa zarówno w filozofii, w kwestii naszej uczciwości w relacjach, w kwestii naszego rozwoju osobistego i religijnego, w którym bardzo często przeszkodą jest fałszywy obraz Boga, ale także nasze fałszywe patrzenie na siebie. Temat trzech przekłamań – niewłaściwy obraz siebie, niewłaściwy obraz innych ludzi i niewłaściwy obraz Boga - zagadnienie skutków tych przekłamań chcemy podjąć w ramach rozważania poszczególnych trzech upadków Jezusa.
W roku duszpasterskim poświęconym rozważaniu naszego miejscu w Kościele chcemy także, aby wybrzmiała prawda o Kościele jako rzeczywistości działania Boga i spotkania z Nim. Hasłem Drogi Krzyżowej są słowa zaczerpnięte z wypowiedzi Jezusa - "Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat aby dać świadectwo prawdzie". Stając tutaj, gdzie dziś nie każdy chce stanąć, my też chcemy dać świadectwo tej prawdzie, którą nam Objawia Jezus

- te słowa wybrzmiały na początku Drogi Krzyżowej, na placu przy kościele świętego Wojciecha.

Zobacz zdjęcia z Drogi Krzyżowej ulicami Kielc

Za przygotowanie Drogi Krzyżowej odpowiadał ksiądz Stanisław Sadowski, duszpasterz akademicki z Centrum Duszpasterskiego Wesoła 54. Rozważania przygotowały grupy duszpasterstwa akademickiego i duszpasterstwa młodzieży Kielc działające przy parafiach świętej Jadwigi, świętego Wojciecha, świętego Franciszka z Asyżu, CD Wesoła 54 oraz Ruch Czystych Serc.

Przy 1. stacji - Jezus skazany na śmierć rozważane były słowa "“Cóż to jest prawda?”.

Jakże mocno we współczesnym świecie brzmią słowa wypowiedziane przez Piłata do Jezusa. Dziś każdy uważa, że to, co mówi jest prawdą. W świecie pełnym zakłamania i dezinformacji coraz trudniej - nawet rzetelnie poszukując - odnaleźć prawdę. A są tacy, którzy już jej wcale nie szukają, bo straciła w ich oczach wszelką atrakcyjność. Liczy się narracja, autentyczność, odczucia. A prawdę - “każdy ma swoją”.
Człowiek który traci wrażliwość na prawdę, z trudem odnajduje się także w relacji z Bogiem, bo ona opiera się na przyjęciu Objawionej prawdy.
Dlatego ciągle potrzeba nam wracać do słów, które powiedział sam Jezus: „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem”. Jeśli prawd fundamentalnych dla naszego życia poszukujemy poza Nim, prędzej czy później wpadniemy w pułapkę fałszywych dróg i wyobrażeń szczęścia czy miłości. Dziś wielu próbuje zwieść ludzi, usypiając ich czujność, aby karmić ich kłamstwami. Doprowadza to do stopniowego odejścia od wiary w Jezusa. Człowiek zostaje wtedy sam, z niczym. W rezultacie może czuć się oszukany i opuszczony.
Jezu pozwól nam uczyć się od ciebie prawdy, aby oświecała nasze życie i byśmy rozpoznając ją w Tobie, byli Twoimi świadkami - te słowa.

Krzyż na poszczególnych stacjach nieśli przedstawiciele różnych środowisk społecznych, między innymi duchowieństwo, osoby konsekrowane, młodzież szkolna, nauczyciele i wychowawcy, przedsiębiorcy, samorządowcy, przedstawiciele wyższych uczelni, przewodnicy świętokrzyscy, artyści, NSZZ Solidarność, rycerze Jana Pawła II, Bożogrobcy. Pieśni wykonywał Chór Garnizonowy Miejskiego Domu Kultury w Kielcach pod dyrekcją Edyty Bobryk.

Przy ostatniej 14. stacji - Złożenie w grobie rozważane były słowa: „Jestem Drogą, Prawdą i Życiem”.
Wreszcie po trudnej drodze cierpienia zakończonej śmiercią Jezus, dzięki życzliwości ukrytych sympatyków, został złożony do grobu. Pochówek przyspieszono ze względu na bliskość szabatu.
Nasze pogrzeby i groby są często bardzo okazałe. Jednak nie kompensuje to cierpienia wywołanego pustką, którą czujemy w sercu, gdy patrzymy na zniszczone śmiercią ciało kogoś bliskiego. Taki smutek! Taki żal: Wypowiedzianych, albo niewypowiedzianych słów, dni, które jeszcze można by razem przeżyć. Nadziei i oczekiwań.
Jezus powiedział “Ja jestem drogą, prawdą i życiem”. Niektórzy chcą to tłumaczyć - jestem Prawdziwą drogą prowadzącą do życia. Do życia!
Prawda o życiu wiecznym to jedna z najważniejszych prawd chrześcijaństwa. W jej świetle życie nabiera zupełnie innego sensu.
Panie Jezu, dziękujemy Ci, że otworzyłeś nam drogę do życia wiecznego. Pomóż nam kroczyć Twoimi drogami aż do spotkania w domu Ojca - te słowa wybrzmiały na zakończenie Miejskiej Drogi Krzyżowej na placu świętego Jana Pawła II przed Bazyliką Katedralną w Kielcach.