Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vive Tauron wygrało z MMTS Kwidzyn i wygra rundę zasadniczą

Paweł Kotwica
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Vive Tauron Kielce wygrał z MMTS Kwidzyn 35:24 (17:14)

Vive Tauron Kielce - MMTS Kwidzyn 35:24 (17:14)

Vive Tauron: Ivić (1-30 min, 5 obron), Szmal (31-60 min, 6 obron), - Strlek 9, Jachlewski - Jurecki 2, Chrapkowski, Bielecki 6 (1) - Bombac 2, Zorman - Paczkowski, Lijewski 3 - Reichmann 2 (1), Djukić 1 - Aginagalde 6, Kus 1, Walczak 3.

MMTS: Szczecina (1-60 min, 13 obron) - Nogowski 1, Szczepański 1- Genda 3 - Ossowski 3 (1), Potoczny 3, Rosiak 1, Klinger 2 - Szpera, Krieger 3 - Guziewicz 1, Seroka 4 (3)- Peret, Janikowski 2.

Karne. VTK: 2/2. MMTS: 4/7. (Ivić obronił rzuty Potocznego i Seroki, Nogowski rzucił nad bramką).

Kary. VTK: 8 minut (Kus 4, Jurecki, Jachlewski po 2). MMTS: 4 minuty (Rosiak, Janikowski po 2).

Sędziowali: Bartosz Leszczyński, Marcin Piechota (Płock). Widzów: 2400.

Przebieg: 1:0, 1:2, 2:2, 2:3, 3:3, 3:4, 4:4, 4:5, 6:5, 6:7, 7:7, 7:8, 8:8, 8:9, 10:9, 10:10, 11:10, 11:11, 12:11, 12:12, 13:12, 13:14, 17:14 - 18:14, 18:15, 19:15, 19:16, 20:16, 20:17, 22:17, 22:18, 26:18, 26:19, 27:19, 27:20, 29:20, 29:22, 34:22, 34:23, 35:23, 35:24.

Spotkanie „na szczycie” grupy granatowej było dla kielczan ostatnim meczem rundy zasadniczej rozgrywanym w Hali Legionów. Do jej zakończenia naszej drużynie pozostały wyjazdowe mecze w Puławach i Płocku. Wtorkowa wygrana sprawiła, że bez względu na wyniki tych spotkań kielczanie wygrają rundę zasadniczą zarówno w grupie granatowej, jak i w tabeli łączonej, co da możliwość grania decydujących spotkań play off u siebie.

Pierwsza połowa, jak na zespoły z czołówki, stała na przeciętnym poziomie, choć była toczona w szybkim tempie. Było zatrzęsienie prostych błędów, przy czym dużo więcej zrobili ich goście. Widać było, że MMTS gra na luzie i wyniknęło z tego kilka ładnych bramek po widowiskowych akcjach, ale niecelnych podań i innych błędów technicznych było pięć razy tyle. Ale że robili je czasem także gospodarze, toteż wynik długo kręcił się wokół remisu. Kielczanie dopiero w końcówce tej części gry zagrali serię skutecznych akcji w obronie i ataku, dzięki czemu po pierwszej połowie wygrywali różnicą trzech trafień.

Druga połowa była już zdecydowanie lepsza w wykonaniu Vive Tauronu. Zaskoczyły tryby w grze obronnej, co uruchomiło kontratak, mniej było błędów w ataku pozycyjnym. Warto było obejrzeć tę część meczu dla bramki Julena Aginagalde z 38 minuty, zdobytej rzutem „tyłem do kierunku jazdy” oraz kontry bardzo skutecznego i często biegającego do kontr Manuela Strleka chwilę później, gdy Chorwat przebiegł całe boisko i trafił do opuszczonej przez bramkarza bramki, a następnie z rozpędu przeleciał przez bandę okalającą boisko.

Około 40 minuty gospodarze przejęli całkowitą kontrolę nad czym, co działo się na boisku. MMTS przegrałby wyżej, ale w jego bramce dobrze spisywał się kielczanin Krzysztof Szczecina.

W niedzielę o godzinie 17 Vive Tauron gra na wyjeździe z Montpellier pierwszy mecz 1/8 Ligi Mistrzów.

Handball Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie