Większość zgłoszeń dotyczyła połamanych konarów i drzew, które złamane upadły na drogę uniemożliwiając przejazd. Największe szkody wichura spowodowała w gminie Nowa Słupia w powiecie kieleckim. Wiatr zerwał tu sporą część dachu domu w miejscowości Pokrzywianka.
Wiatr zerwał dach i zrzucił go na podjazd
- Dokładnie o godzinie 19.11 dostaliśmy zgłoszenie z miejscowości Pokrzywianka. Do akcji ruszyło pięć zastępów. Jak się okazało, wichura zerwała części dwuspadowego dachu krytego blachodachówką. Z jednej strony zerwany został element o wymiarach 2,2 na 2,3 metra. Spadł on na podjazd przed domem. Z drugiej strony wiatr odgiął część o powierzchni 6 na 8 metrów. Miejsce, gdzie dach był zerwany całkowicie strażacy zabezpieczyli plandeką. Tam gdzie został odwinięty, rozbiórka nie była możliwa ze względu na silny wiatr, dlatego miejsce zostało zabezpieczone pasami i linkami, potem plandeką, a prace rozbiórkowe zaczęły się dopiero w czwartkowy ranek - przekazywał kapitan Michał Świąder, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej i dodawał: - W domu mieszka pięcioosobowa rodzina z dwójką dzieci. W chwili gdy zerwało dach w budynku była tylko starsza kobieta. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Naderwane blachy, płonące budynki
W Staszowie naderwany został jeden z arkuszy blachy na dachu kościoła pod wezwaniem świętej Barbary. W Sandomierzu wiatr uszkodził blachę na bloku przy ulicy Czachowskiego. W obu przypadkach interweniowali strażacy.
Pioruny stały się przyczyną trzech pożarów. W Długojowie w powiecie kieleckim spalił się kryty eternitem dach opuszczonego drewnianego domu.
W Hermanowie w powiecie opatowskim paliła się stodoła na nieużywanej posesji.
W Borze Kunowskim w powiecie starachowickim błyskawica uderzyła w drewnianą altankę przy budynku gospodarczym.
Tysiące ludzi były bez prądu
W kilku miejscach województwa (na przykład w gminie Pacanów w powiecie buskim) drzewa powalone drzewa uszkodziły linie energetyczne.
- W czwartkowy wieczór w województwie świętokrzyskim bez prądu było pięć tysięcy odbiorców. Nasze ekipy pracowały całą noc i o godzinie 6 prądu nie miało jeszcze 370 odbiorców. Trwa naprawa sześciu uszkodzonych odcinków linii średniego napięcia w okolicach Kielc, Jędrzejowa i Ostrowca - informowała w piątek poranek Anna Szcześniak ze skarżyskiego oddziału spółki PGE Dystrybucja.
W Suchedniowie doszło do groźnego zdarzenia. Opowiedziała nam o niej bezpośredni świadek. Oto jej relacja:
"Na ulicy Bodzentyńskiej, przy Grill Barze "Pod Dębami", chodnikiem przechodziła młoda kobieta z wózkiem i znajdującym się w nim dzieckiem, oraz drugim, nieco starszym, które szło obok niej. Nagle w jeden z rosłych dębów uderzył piorun. Przeszył go na wylot i poraził kobietę. Upadła, a dziecko wypadło z wózka i zaczęło płakać. Wraz z jedną panią pobiegłyśmy na pomoc. Leżąca kobieta miała wzdłuż ciała czerwoną pręgę, ślad po piorunie. Przez kilka minut cuciłyśmy ją, zadzwoniłyśmy po pomoc, na pogotowie. Kiedy odzyskała przytomność, nie wiedziała, co się stało. Mówiła, że boli" – opowiada mieszkanka Suchedniowa.
W Suchedniowie piorun przeszył drzewo i poraził kobietę z dwojgiem dzieci. Maluchom nic się nie stało. Na miejscu był helikopter
W Staszowie uszkodzony jest dach na kościele świętej Barbary
ZOBACZ TAKŻE Sprawdź gdzie jest burza. Jak wygląda aktualna mapa burzowa Polski
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Akcja CBŚP w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?