Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP gra jak z nut

Izabela Bednarz
Pracownicy Kieleckiego Centrum Kultury już montują finałową scenografię do koncertu zespołu Raz Dwa Trzy, który zagra w niedzielę o godzinie 20.
Pracownicy Kieleckiego Centrum Kultury już montują finałową scenografię do koncertu zespołu Raz Dwa Trzy, który zagra w niedzielę o godzinie 20. Ł. Zarzycki
Z roku na rok Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podbija serca Polaków i sprawia, że chcą dzielić się tym, co mają.

Przez te 16 finałów doczekaliśmy się grona fanów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Właściwie nie trzeba nikomu już nic mówić. W połowie listopada zaczynają się telefony do redakcji: "to, kiedy gramy, czy trzeba w czymś pomóc?".

Dzwonią wolontariusze, którzy zbierają z nami od lat, niektórzy już zdążyli dorosnąć i założyć własne rodziny. Dopytują się członkowie zespołów muzycznych z naszego regionu: "macie już kapele na Orkiestrę?". Sami zjawiają się pomocnicy: ratownicy z Grupy Ratownictwa PCK, harcerze, członkowie Grupy Ratownictwa Fraktal, Orlęta Armii Krajowej, służby celne i funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej, strażacy, policja i Straż Miejska.

Mnóstwo darów

- Słuchajcie, możemy zaprosić do Kielc takie gwiazdy - komunikuje Jarek Łysek, zastępca dyrektora Kieleckiego Centrum Kultury, który najwcześniej zabiera się do roboty. - Bo koncert zaczyna się organizować w momencie, kiedy opustoszeje sala po poprzednim koncercie finałowym - tłumaczy. - Artyści mają teraz napięte terminy i hasło "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy" nie zawsze czyni cuda.

A jednak czyni. Co roku jesteśmy świadkami, że, jak mówi Jurek Owsiak, grupka ludzi czaruje nieprawdopodobne rzeczy. Dostajemy dary na licytację, właściciele kawiarni, klubów, piekarni i cukierni oferują pomoc w wyżywieniu organizatorów i uczestników artystycznych działań finałowych. Podobnie jest we wszystkich miastach powiatowych naszego regionu.

W całym województwie świętokrzyskim działa w tym roku aż 40 sztabów XVI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od lat finały organizuje Miejskie Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim, co roku własny sztab WOSP rejestruje Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu, całodniowe festyny z ciuchcią organizuje Stowarzyszenie Sympatyków Zabytkowej Jędrzejowskiej Kolei Dojazdowej (wagon barowy i licytacja oraz ognisko z kiełbaskami w programie obowiązkowym). Wielu ludziom w regionie chce się poświęcać swój własny czas i po godzinach, w ramach hobbistycznej nadprodukcji, organizować po raz kolejny
wielkoorkiestrowe granie.

Do końca świata

Doktor Maria Sroczyńska, socjolog uważa, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie grać do końca świata, dopóki będzie taka możliwość i dopóki będzie funkcjonował taki charyzmatyczny przywódca jak Jurek Owsiak, a potem inni, którzy przejmą to działanie. - I tak można w nieskończoność, bo nasze społeczeństwo ma bardzo dużą potrzebę niesienia pomocy, akcyjnie, na krótką metę, w chwilach wielkiego zagrożenia lub uniesienia.

Drugi powód to nasza pragmatyczność: widzimy, że akcja Owsiaka przynosi konkretne, widoczne efekty. Orkiestra to okazja do fajnej zabawy, dla ludzi z bardzo różnych grup, zaspokaja naszą potrzebę zaistnienia we wspólnocie. A młodzi ludzie wcale nie są tacy źli, oni też chcą czuć się potrzebni, zrobić coś dobrego, jest w nich ogromny potencjał. I warto go wykorzystywać - tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie