Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobić ubeków

Zdzisław Surowaniec [email protected]
Wystawa ze zdjęciami ubeków i esbeków, zorganizowana przez Instytut pamięci Narodowej w Stalowej Woli.
Wystawa ze zdjęciami ubeków i esbeków, zorganizowana przez Instytut pamięci Narodowej w Stalowej Woli. Z. Surowaniec
Po skandalach związanych z tymi, którzy współpracowali ze Służbą Bezpieczeństwa, pora na rozliczanie ubeków i esbeków

"Ubecy, esbecy" - tak się nazywa ludzi wysługujących się systemowi komunistycznemu. To ci, którzy wydawali rozkazy gnębienia czy mordowania często niewinnych ludzi. Także ci, którzy wykonywali te rozkazy i mają na rękach krew. Teraz partia rządząca chce mocniej dobrać się ubekom do skóry i odebrać im przywileje.

Bo zdarza się, że ci, którzy gnębili narodowych bohaterów, ludzi walczących o wyzwolenie spod systemu komunistycznego, żyją lepiej od ofiar. Przykładem jest komunistyczna prokurator Helena Wolińska. Oskarżała w procesach politycznych, przed 40 laty zbiegła do Anglii. Dopiero przed rokiem wstrzymano jej wypłacanie specjalnej renty 1500 zł, która jej się nie należała.

Wiesław Wojtas ze Stalowej Woli, legendarny działacz Solidarności w Hucie Stalowa Wola, kierował ostatnim strajkiem, który był gwoździem do trumny komunizmu. Dziś uważa, że jeśli chodzi o dobranie się do skóry ubekom, to "najwyższy czas z tym wszystkim zrobić porządek". - Ubecy to ludzie wychowani w starym systemie, bez ludzkiego kręgosłupa. To po prostu zdrajcy. Tacy ludzie zawsze są i będą - uważa.

MARNE RENCINY

- Zbrodniarz będzie zawsze zbrodniarzem. Czy to będzie przed dwudziestu laty czy dzisiaj. Musi przyjść taki moment, żeby zapłacił za to, co zrobił. To jest coś chorego, że kaci żyją nieźle, a ofiary ledwie wiążą koniec z końcem. Żyją na marnej rencinie, a ubecy mają wysokie pensje i służą w firmach ochroniarskich, gdzie sobie dorabiają. Jeden drugiego wspiera i pomaga mu - uważa Wiesław Wojtas.

Kto najbardziej skorzystał na ubeckim systemie? - W zasadzie cała grupa, która za komuny miała władzę. To oni w latach dziewięćdziesiątych przejęli banki, mieli znajomości, układy. Poustawiali się tak, że dziś dobrze żyją. W ich rękach jest 70 proc. prywatnej gospodarki - twierdzi Wojtas. Jaki ma pomysł na deubekizację? - Niech ci, którzy się wysługiwali komunie i gnębili innych, idą na najniższe emerytury. A ludzie, którzy walczyli o wolność, niech mają 5 tysięcy - mówi.

Stanisław Krupka, pierwszy przewodniczący Solidarności w Hucie Stalowa Wola, także uważa, że "najwyższy czas już to zrealizować". Chodzi o rozliczenie tych, którzy siłą umacniali system, gnębili przeciwników, dorabiali się na krzywdzie innych. - Nikomu się tym rozliczeniem krzywdy nie zrobi. Elementarna sprawiedliwość powinna zaistnieć. Niech zostaną odsunięci od pozycji, które niesprawiedliwie zajmują - proponuje. Ubolewa, że nie zrobiono tego przed osiemnastu laty. Ale zastrzega, że osądzanie ludzi musi być dokładne. - Żeby przypadkiem kogoś nie skrzywdzić - zastrzega.
JAK NAJSZYBCIEJ

- Nie analizowałem, gdzie są moi prześladowcy, nie myślałem o tym. Staram się myśleć "do przodu". Jakby człowiek tylko przeszłością żył, to nic by nie zrobił - mówi na koniec Stanisław Krupka.

Franciszek Chudzik to także ważny człowiek Solidarności z Huty Stalowa Wola. Dziś na emeryturze, takiej, że ledwie wiąże koniec z końcem. - Deubekizacja? Trzeba to zrobić jak najszybciej. Jest to sprawa pilna. Ostatni dzwonek. Bo historia lubi się powtarzać i może nastać nowy okres prześladowań - ostrzega.

O byłych ubekach mówi, że mają wysokie emerytury.- Nie zasłużyli na to, żeby byli tak dobrze traktowani. Mam tysiąc złotych emerytury i muszę łatać koniec z końcem. A tu jest taki jeden ubek i żyje sobie dostatnio - ubolewa.

Bronisław Tofil, były starosta stalowowolski, szefuje w powiecie Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. Tak mówi o planach rozliczenia ubeków: - Kiedyś była idea grubej kreski. Wtedy był czas, żeby zrobić deubekizację. Teraz to przyniesie wiele niepotrzebnych krzywd. Nie ma teraz jakiejś metody na deubekizację. To może doprowadzić do zbiorowej odpowiedzialności. Jestem zdecydowanie przeciwny temu, żeby karać każdego tylko za to, że był w UB czy SB.

Uznać za przestępców
W ramach deubekizacji Prawo i Sprawiedliwość zamierza uznać SB za organizację przestępczą, ujawnić jej funkcjonariuszy, przyspieszyć toczące się przeciwko nim postępowania karne, zakazać byłym funkcjonariuszom pracy w administracji i szkolnictwie, obniżyć im emerytury do poziomu najniższych świadczeń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie